Caly wczorajszy dzien po sylwku przesiedzialem u Karoliny :) bylo bardzo milo. Bylem u Niej na imprezie. (Karolina, Kaśka, Magda(Mała), Sylwia, Agnieszka, Iwona, Iza(Skorupa), Justyna, Bartek(Biszkopt), Kamil, Marcin(rabos), Mateusz(Mao), Karol, Tomek, Alexy i Michal(Misiek) czyli ja:)) ogladalismy filmy, tancowalismy(jak to mowi marysia szczur;)), jedlismy, pilismy, poszlismy na 4godziny do "the mechican" :D gralismy w twistera, wykrywacz klamstw, moj brat potem przyszedl ze swoja dziewczyną(ta dziewczyna to Anka siostra Karoliny) i sie zamkneli w pokoju (Magda, Kaśka, Alex i Karol ich podglądali :P) ach te dzieci:) co oni tam robili :) wiec czas minął zajebiście. Rano jak wszyscy juz poszli ok7.00. to zostalem u Karoliny i pomagalem jej sprzatac :P (ach te porządki) jej rodzice wylechali do Berlina bo maja tam rodzine, wiec bylismy sami :D poszlismy na spacer, i takie tam...... o 14ej siedzielismy na kanapie ogladalismy zdjecia i ......... zasnelimy :) do chaty wrocilem jakos o 19ej.
Wlasnie wstalem i na 15 ide do pracy :(
pozdrawiam Was i wszystkich imprezowiczow ktorzy byli na sylwku u Karoliny :)
|